LO im. Wojska Polskiego w Nowym Dworze Maz.

FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Linki do stron WWW

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LO im. Wojska Polskiego w Nowym Dworze Maz. Strona Główna » Pomoce naukowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lord Piotrus
Administrator



Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: NDM

PostWysłany: Czw 15:39, 20 Wrz 2007    Temat postu: Linki do stron WWW

Umieszczajcie tutaj (jeśli chcecie) linki do przydatnych stron WWW, które mogą pomóc w nauce.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeremiasz
Zapalony internauta



Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 9/10
Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki

PostWysłany: Nie 21:07, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Dobry humor to podstawa Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

mozna sie posmiac + slownik slangu (xD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lord Piotrus
Administrator



Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: NDM

PostWysłany: Pon 23:55, 10 Gru 2007    Temat postu:

Informuję, że użytkownik "Jeremiasz" dostaje gratisowe punkty ostrzeżeń, za podawanie linków do stron tzn. "hard porno".

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaa4
Kujon



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 11:55, 03 Paź 2018    Temat postu:

-Ale ze mnie glupiec! - wyszeptal do siebie.

-Patrol! - zakrzyknal wartownik ze szczytu murow. Arutha i Roland obserwowali wlasnie cwiczacych pod okiem zolnierzy rekrutow z okolicznych wiosek. Ruszyli w kierunku bramy.

Niewielki oddzial, skladajacy sie z kilkunastu brudnych i zmeczonych jezdzcow, wjezdzal na dziedziniec. Obok szedl Martin Dlugi Luk i dwoch tropicieli. Arutha przywital sie z lowczym.

-Co tam masz?

Wskazal na trzech mezczyzn odzianych w krotkie, szare ubrania, stojacych miedzy dwoma szeregami konnych.

-Jency, Wasza Wysokosc - odpowiedzial Martin, wspierajac sie na luku.

Arutha odeslal zmeczonych jezdzcow, a na ich miejsce zawolal innych zolnierzy, ktorzy objeli straz przy wiezniach. Arutha podszedl blizej. Kiedy stanal kolo nich, cala trojka padla na kolana i dotknela czolami ziemi.

Arutha podniosl brwi ze zdziwienia.

-Jeszcze nigdy takich nie widzialem. Martin przytaknal ruchem glowy.

-Kiedy znalezlismy ich w lesie, nie nosili zbroi ani nie probowali stawiac oporu czy chocby uciekac. Zrobili to, co przed chwila, a do tego zaczeli gadac cos jak najeci.

Arutha zwrocil sie do Rolanda.

-Zawolaj ojca Tully'ego. Moze on ich zrozumie. Roland pobiegl, aby poszukac kaplana. Martin zwolnil dwoch tropicieli, ktorzy pospiesznie udali sie w strone kuchni. Wyslano takze jednego z gwardzistow, by odnalazl Mistrza Fannona i powiadomil go o wzieciu jencow.

Roland wrocil po kilku minutach z ojcem Tullym. Stary kaplan Astalon mial na sobie dluga, ciemnogranatowa, prawie czarna szate. Ujrzawszy go, pojmani nachylili sie ku sobie i zaczeli cos szeptac gwaltownie. Kiedy Tully spojrzal w ich strone, zamilkli natychmiast. Arutha spojrzal zdziwiony na Martina.

-A to? - spytal Tully.

-Jency - odpowiedzial Arutha. - Poniewaz tylko ty miales do czynienia z ich jezykiem, pomyslalem, ze moze uda ci sie cos od nich wydobyc.

-Niewiele co prawda pamietam z kontaktu umyslowego z Xomichem, ale nie zawadzi sprobowac.

Z ust kaplana wydobylo sie kilka urywanych slow. Na ich dzwiek posrod wiezniow zapanowalo zamieszanie. Wszyscy trzej zaczeli mowic jednoczesnie. W koncu stojacy w srodku, niski, lecz poteznie zbudowany, powiedzial cos ostrym glosem do pozostalych i zamilkli. Mial brazowe wlosy, ogorzala cere i zadziwiajaco zielone oczy. Zaczal mowic do ojca Tully'ego powoli i bez takiego unizenia jak u jego towarzyszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaa4
Kujon



Dołączył: 03 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Czw 15:37, 18 Paź 2018    Temat postu:

Ezio byl silnym, zdrowym mezczyzna w kwiecie wieku. Co wiecej, zycie doswiadczylo go bardziej niz kogokolwiek, nic wiec dziwnego, ze zregenerowal sily o wiele szybciej niz mozna sie bylo spodziewac. Niestety, jego prawe ramie znacznie oslablo po ciosie Checca i zdawal sobie sprawe, ze czeka go ciezka praca nad odzyskaniem jego pelnej

sprawnosci, nieodzownej w dalszych zmaganiach. Obiecal sobie, ze bedzie cierpliwy; pod surowym, choc zarazem wyrozumialym okiem Cateriny jego przymusowy pobyt w Forli mijal w wyciszeniu i kontemplacji. Czesto mozna go bylo zastac siedzacego pod winnymi pnaczami i zaglebionego w jednym z dziel Poliziana lub podczas intensywnych cwiczen fizycznych.

Pewnego ranka Caterina, ktora weszla do jego komnaty, ujrzala go ubranego do podrozy, a przy nim pazia, pomagajacego mu wciagac buty do jazdy konnej. Usiadla obok niego na lozku.

-A wiec nadszedl juz czas... - powiedziala.

-Tak. Nie moge juz dluzej zwlekac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LO im. Wojska Polskiego w Nowym Dworze Maz. Strona Główna » Pomoce naukowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin